29 października 2024 r.
Dziś, 29 października, w moim świecie pełnym lęków i obaw, postanowiłam na chwilę stać się kimś zupełnie innym. W wcieleniu w postać, która wywołała zdumienie i uśmiech na twarzy każdego, kto mnie zobaczył – byłam Panią Dynią.
Po wcześniejszych dniach pełnych zmagań i wewnętrznej walki, kiedy czułam się przytłoczona obowiązkami i emocjami, Halloween stało się moją chwilą transformacji. Wczoraj, wieczorem, po wielu wątpliwościach i niepokoju, udało mi się wybrać najpiękniejszą dynię, która ważyła aż 11 kilogramów. Wspólnie z moim ukochanym partnerem, Pawłem, przynieśliśmy ją do domu. Paweł, jak zawsze, wspierał mnie na każdym kroku, nie tylko fizycznie, ale także emocjonalnie. To był moment, kiedy poczułam, jak ważna jest jego obecność. Z całych sił pomagał mi wyciąć wnętrze dyni, a ja, choć pełna obaw, czułam się bezpieczna w jego towarzystwie.
Rano, gdy nadszedł czas na moją przemianę, nie było już odwrotu. Dynia, którą sama wydrążyłam, stała się moją maską. Zakładając ją na głowę, poczułam się jak inna osoba – pełna odwagi, gotowa zmierzyć się z wyzwaniami dnia. A dzień nie był łatwy – miałam do pracy w Leroy Merlin w Bełchatowie, gdzie, jak się okazało, moja dynia wzbudziła nie lada zainteresowanie. Moje koleżanki z pracy, a także klienci, patrzyli na mnie zaskoczeni, a niektórzy nie kryli śmiechu. Jednak dla mnie była to przede wszystkim metafora mojej przemiany – przypomnienie, że nie muszę być stale tym, kim się wydaję.
W trakcie tej wyjątkowej chwili nie mogłam zapomnieć o wsparciu, które otrzymałam od mojej Kierowniczki Kasi. Kasia, jak zawsze, pokazała mi, że w trudnych chwilach nie muszę być sama. Jej pomoc była nieoceniona, zwłaszcza kiedy wewnętrzne lęki chciały zdominować moje działania. Dzięki niej poczułam, że mogę wyjść poza własne ograniczenia, a moje koleżanki z kas również nie przestały wspierać mnie na każdym kroku.
Z tego niezwykłego dnia powstał filmik na Instagram Reels, który stał się dla mnie formą autoterapii. Moje obawy i uczucie niepokoju towarzyszyły mi przez cały dzień, ale wiedziałam, że w tej przemianie zawarłam coś, czego zawsze szukałam – wolność. Przemiana w Panią Dynię to było wyjście poza moje własne ograniczenia, moment odwagi, w którym mogłam poczuć się kimś zupełnie innym.
Choć nie wszystkie dni są łatwe, dziś wiem, że taka przemiana była możliwa dzięki wsparciu najbliższych i ludzi, którzy wierzą w moje możliwości. To była moja walka, moje zwycięstwo, a dynia stała się moim symbolem odwagi i przemiany.
Z miłością i wdzięcznością,
Evie
#KamienieZDusząEvie #PaniDynia #WolnośćOdLęków #ZmaganiaZDepresją #Halloween2024 #Przemiana #EvaSutasz #KamienieZDuszą #PrzemianyNaInstagramie #AmbasadorkaLeroyMerlin #WyzwaniaHalloweenowe #DuchyIPrzemiany #WsparciePsychiczne #ReelsZHalloween #WspólneChwile #WolnośćWStyluBridgerton






Dodaj komentarz